Drogi Użytkowniku, 25 maja 2018 roku to data wejścia w życie RODO (Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 roku w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE). Na podstawie wskazanego wyżej rozporządzenia, zobowiązani jesteśmy do poinformowania wszystkich odwiedzających nasze strony o przetwarzaniu ich danych osobowych.
Zgadzam się na przechowywanie, wysyłanie na urządzenia i w przeglądarkach z których korzystam ciasteczek - tzw. plików cookies, oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych przez UP oraz podmioty współpracujące zgodnie z Polityką Prywatności. Celem przetwarzania danych jest m.in. zapewnienie niezbędnych usług, korzystanie z różnorodności reklam, a także konieczność udzielenia informacji na żadanie uprawnionych organów.
Informujemy także o prawach przysługujących Użytkownikom: a) prawo do żadania od administratora dostępu do danych osobowych dotyczących osoby, której dane dotyczą, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania lub o prawie do wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania, a także o prawie do przenoszenia danych, b) prawo do cofnięcia zgody na przetwarzanie danych w dowolnym momencie bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej cofnięciem, c) prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego. Wszystkie dane przechowywane są przez maksymalny okres, który ograniczony może być przez warunki techniczne administratora.
Więcej o danych osobowych, wykorzystywaniu tzw. cookies i polityce prywatności portalu ExtraFakty.pl. Kliknięcie przycisku "X" na górze lub przycisku poniżej oznacza zgodę Użytkownika na przetwarzanie danych o których mowa poniżej zgodnie z polityką prywatności.
Rząd co chwile waha się z decyzjami dotyczącymi epidemii koronawirusa. Niestety, odbija się to na kieszeniach firm, pracodawców i coraz większej liczby sektorów gospodarki w Polsce. Raz na przykład premier Mateusz Morawiecki informował, że restrykcje działalności gastronomii będą trwały dwa tygodnie, a potem zakaz przedłużono po prostu "do odwołania". Nic więc dziwnego, że wiele osób jest najzwyczajniej zdezorientowanych bieżącą sytuacją.
Wprowadzony przez rząd Prawa i Sprawiedliwości zakaz handlu w niedziele został oceniony różnie, ale mimo epidemii i problemów sklepów, nadal obowiązuje. Wiadome było, że spotkał się z mieszanymi opiniami, bo Polacy lubią niedzielne zakupy, kiedy mają więcej czasu i zazwyczaj mogą w ten sposób zakupić najpotrzebniejsze rzeczy – od jedzenia po elektronikę czy ubrania.
Temat wraca co chwilę. Biorący udział w Forum Rynku Spożywczego i Handlu wicepremier Jarosław Gowin rozmawia z przedstawicielami handlu. Jak wyjawił, trwają właśnie rozmowy w sprawie limitu osób w sklepach czy w sprawie zakazu handlu w niedziele oraz kwestia ewentualnego jego złagodzenia.
- Zapewniam też, że zamierzamy konsekwentnie stymulować i obudowywać konsumpcję wewnętrzną. Staramy się, by ograniczenia epidemiczne były jak najmniej dotkliwe dla przedsiębiorców, jednocześnie oferując firmom wsparcie rządowe - mówił Gowin.
Niestety, z przemowy polityka właściwie niewiele wynika. Wraz z brakiem konkretnych działań rządu, nie stymuluje się w żaden rozsądny sposób gospodarki, a co za tym idzie – firmy nie zarabiają dla siebie, na wynagrodzenia pracowników. Przez to właśnie nie wpływają podatki do budżetu państwa, przecież tak niezbędne w tym czasie, choćby mogące zostać wykorzystane w służbie zdrowia, borykającej się co rusz z kolejnymi problemami.
rd