Drogi Użytkowniku, 25 maja 2018 roku to data wejścia w życie RODO (Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 roku w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE). Na podstawie wskazanego wyżej rozporządzenia, zobowiązani jesteśmy do poinformowania wszystkich odwiedzających nasze strony o przetwarzaniu ich danych osobowych.
Zgadzam się na przechowywanie, wysyłanie na urządzenia i w przeglądarkach z których korzystam ciasteczek - tzw. plików cookies, oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych przez UP oraz podmioty współpracujące zgodnie z Polityką Prywatności. Celem przetwarzania danych jest m.in. zapewnienie niezbędnych usług, korzystanie z różnorodności reklam, a także konieczność udzielenia informacji na żadanie uprawnionych organów.
Informujemy także o prawach przysługujących Użytkownikom: a) prawo do żadania od administratora dostępu do danych osobowych dotyczących osoby, której dane dotyczą, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania lub o prawie do wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania, a także o prawie do przenoszenia danych, b) prawo do cofnięcia zgody na przetwarzanie danych w dowolnym momencie bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej cofnięciem, c) prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego. Wszystkie dane przechowywane są przez maksymalny okres, który ograniczony może być przez warunki techniczne administratora.
Więcej o danych osobowych, wykorzystywaniu tzw. cookies i polityce prywatności portalu ExtraFakty.pl. Kliknięcie przycisku "X" na górze lub przycisku poniżej oznacza zgodę Użytkownika na przetwarzanie danych o których mowa poniżej zgodnie z polityką prywatności.
Kościół rzymskokatolicki w Polsce zajmuje dość uprzywilejowaną pozycję wśród społeczeństwa. Niestety, co wielokrotnie ujawniano, w przypadku występowania afer, hierarchowie woleli tuszować takie sprawy niż je wyjaśniać i karać winnych. Nic więc dziwnego, że wierni, ci co prawdziwie są wyznawcami tej religii, są wściekli. Dodajmy do tego ciągłe wtrącenie się w politykę, wizerunek Radia Maryja i Telewizji Trwam oraz o. Tadeusza Rydzyka czy byłego kardynała Henryka Gulbinowicza.
Dziennikarze OKO.press poruszyli temat pieniędzy, jakie zarabiają duchowni. Dotarli nawet do zarządzenia biskupa z diecezji łowicka w sprawie opłat, które nakładane są na podległych mu księży. Co więcej, otrzymuje pensję od 3 do 10 tysięcy złotych miesięcznie.
Wyszło też na jaw, że parafie oddają co roku kurii nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych, co jest ustalane przez biskupa. Pojawiają się też koperty z kilkoma tysiącami złotych, która mają być do dyspozycji hierarchy. Jakby skandalu było mało, jeżeli dojdzie do opóźnień, proboszczowie muszą oddawać zaległe pieniądze z odsetkami. Inaczej szeregowy ksiądz musi liczyć się z gorszym traktowaniem przez przełożonym. Tak zwany podatek opłacany wyżej wynosi około 20 procent kwoty uzyskanej z kopert po kolędzie. Nie bez znaczenia jest fakt zobowiązania diecezji do opłacania specjalnej, dodatkowej emerytury dla biskupa w wysokości nawet 10 tys. złotych miesięcznie!
Skąd Kościół otrzymuje pieniądze? Płacą je wierni, kładąc na tacę i w różny inny sposób. W efekcie najważniejsi tzw. dostojnicy opływają w istnych luksusach, o których wielu Polaków może tylko marzyć. I ta grupa zawodowa nie musi ewidencjonować przyjmowanych kwot, ani płacić podatków. W wielu przypadkach to państwo jeszcze daje im nasze pieniądze.
Mieczysław Kowalski
Gdyby Jezus zszedł na ziemię i rzekł ,porzućcie wszystkie dobra swoje i pójdżcie ze mną , polski kler znów by go ukrzyżował
Zgłoś