Dbamy o Twoją prywatność! Drogi Użytkowniku, na podstawie obowiązujących przepisów, zobowiązani jesteśmy do poinformowania wszystkich odwiedzających nasze strony o przetwarzaniu ich danych osobowych. Przebywając na stronie, wyrażasz zgodę na przechowywanie, wysyłanie na urządzenia i w przeglądarkach z których korzystasz ciasteczek - tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych i analitycznych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych. Informujemy także o prawach związanych z ochroną danych osboowych, przysługujących użytkownikom, które znajdują się w zakładce poświęconej polityce prywatności.
Wzrost zakażeń nowym wariantem Omikron w Polsce z dnia na dzień staje się coraz poważniejszy. Podczas rozmowy w programie Newsroom, wiceminister edukacji i nauki Tomasz Rzymkowski nie ukrywał, że sytuacja jest poważna i będzie wymagała podjęcia działań.
Jedną z takich decyzji ma być określenie w najbliższych dniach czy szkoły przejdą na zdalny tryb nauczania. - Wkrótce zapadną w tej sprawie decyzje. W nocy odbyliśmy konsultacje z szefem Generalnego Inspektoratu Sanitarnego - mówił.
Pojawiają się przesłanki, że resort zdrowia nie zgodzi się na całkowite zamknięcie szkół. Stacjonarne nauczanie miałoby zostać zachowane tam, gdzie liczba zakażeń jest o wiele mniejsza.
- Szczegóły podadzą ministrowie Czarnek i Niedzielski. Oczywiście, jak zapadanie ostateczna decyzja - mówił. - W związku z olbrzymim przyrostem zachorowań na COVID-19 sytuacja w szkolnictwie jest naprawdę ekstraordynaryjna - podkreślił Rzymkowski.
rd