Dbamy o Twoją prywatność! Drogi Użytkowniku, na podstawie obowiązujących przepisów, zobowiązani jesteśmy do poinformowania wszystkich odwiedzających nasze strony o przetwarzaniu ich danych osobowych. Przebywając na stronie, wyrażasz zgodę na przechowywanie, wysyłanie na urządzenia i w przeglądarkach z których korzystasz ciasteczek - tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych i analitycznych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych. Informujemy także o prawach związanych z ochroną danych osboowych, przysługujących użytkownikom, które znajdują się w zakładce poświęconej polityce prywatności.
Poznaliśmy nowe ustalenia w sprawie wypadku w Słupi pod Bralinem, do którego doszło 5 czerwca około godziny 20:30 blisko granicy powiatu kępińskiego z oleśnickim. Brały w nim udział dwa pojazdy. Osobowe bmw miało uderzyć w fiata punto. Niestety, 70-letnia kobieta z drugiego pojazdu nie przeżyła, a domniemany sprawca uciekł.
Policja zatrzymała go dopiero około godziny 22. Był to policjant w czasie wolnym od służby. - W zdarzeniu uczestniczył 24-letni policjant garnizonu dolnośląskiego. Oddalił się z miejsca zdarzenia, ale później został zatrzymany. Wtedy też był nietrzeźwy. Została mu pobrana krew do badań - relacjonuje sierż. Rafał Stramowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kępnie. Jak dodał, sprawę analizuje też biegły z zakresu wypadków drogowych. Swoje czynności realizuje również prokuratura. Trwa ustalanie dokładnych okoliczności zdarzenia.
rd